Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEA
22-400 Zamość
Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
BNP Paribas
Dla przelewów z zagranicy:
Numer IBAN konta: PL 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
Kod SWIFT banku: GOPZPLPW
konto euro: 90160014621021852670000002
KRS: 0000380616
NIP: 922-303-5661
REGON: 060748714
Tel. 609 160 044
marzec
Chmurka i Gniada chcą żyć!
http://www.kochamwies.pl/w-stylu-country/aktualnosci/14853-chmurka-i-gniada-chca-zyc
Dlaczego jedne psy mają pełną miskę, miękkie posłanie i do końca życia zapewnioną miłość i bezpieczeństwo, a inne nigdy nie dostają szansy na spokojne i godne życie u boku człowieka?
Mały Książe uczył, że jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoimy.
Byli właściciele tych psów takiej odpowiedzialności nie czuli.
Porzucili swe psy na pustkowi, bez szans na przeżycie, bez krzty żalu.
W swym nieszczęściu psy odnalazły odrobinę nadziei - wszystkie trafiły na kobietę, która nie potrafi przejść obojętnie obok cierpienia.
W czasie największych mrozów zabrała psy - dokarmiała je, czuwała.
Być może dzięki tej opiece zwierzęta żyją.
Ale nadal nie mają własnego domu
Kobieta zwróciła się do fundacji o pomoc w znalezieniu chociaż niektórym z nich domu, bo sama ma sporą gromadkę swoich zwierząt.
Domów szukają:
Saba i dwa szczeniaki - suczki (Zafra i Zeja) - znalezione w mrozy w pobliskim lesie; mieszkają teraz w jednym z budynków gospodarczych.
Nie miała u poprzedniego włąściciela łatwego życia.
Gdy urodziła szczeniaki - wywiózł sukę i jej dzieci do lasu.
Saba jednak przeniosła wszystkie szczeniaki znowu do stodoły i ponownie została wywieziona.
Przy powtórnej próbie przeniesienia szczeniaków zgubiła jednego po drodze, bardzo rozpaczała, szukała go.
W tym czasie Zeja, Zafra i jeszcze jedna suczka zostały same w lesie.
Jak bardzo ta suka musiała cierpieć, pokonując takie odległości i zostawiając pozostałe szczeniaki same
Błąkającą się Sabę ze szczeniakami zauważyła właśnie p.Maria i zabrała do siebie. Jedna suczka nie przeżyła.
Teraz rozumiem ten smutek w oczach szczeniaków – nigdy nie miały dzieciństwa.
Dlatego tak bardzo przydałby się im jak najszybciej własny dom.
Saba i jej 2 szczeniaki - Zafra i Zeja
Mała Mika
Gajka jest już po operacji – dzięki Państwa wsparciu mogliśmy pokryć cały koszt operacji.
Bardzo dziękujemy za wpłaty.
Gajce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Dostaliśmy zdjęcia z nowych domów naszych byłych podopiecznych
Sisi znaleziona w okolicach Bondyrza – zamieszkałą w Lublinie
Łatka zabrana ze strasznych warunków - również zamieszkała w Lublinie
W okolicach osiedla Orzeszkowej została znaleziona maleńka suczka; pomimo ogłoszeń nikt jej nie szukał. Suczka dostała imię Zetka i stała się kolejną podopieczną fundacji. Została odrobaczona, odpchlona i zamieszkała w domu tymczasowym.
Wkrótce znalazła wspaniały dom w Zamościu
Swój własny dom znalazł wreszcie Baj - mieszaniec owczarka i teriera; Baj czekał na dom bardzo długo - 2 lata w zamojskim schronisku i potem 15 miesięcy w hoteliku.
Ale udało się!
Baj jeszcze w schronisku
Baj z nowym opiekunem
Gaja - psie dziecko potrzebuje Państwa pomocy!
Bardzo prosimy o pomoc finansowa dla Gajki - zbieramy na operację.
Gajka była jednym z 7 psów zupełnie nieodpowiedzialnego właściciela. Warunki, w jakich żyją ci ludzie i ich zwierzęta są przerażające.
Całe psie życie Gaji to łańcuch, głód i szukanie kąta, w którym mogłaby skryć się przed deszczem. Gajka zabrana została w ostatniej chwili - była wychudzona, miała brzuch wzdęty od robali, zapchlona. Do tej pory rzuca się na jedzenie.
Poza Gajką zabraliśmy jeszcze 3 inne psy. Brat Gajki nie przeżył, nie zdążyliśmy go zabrać...
Wydawało się, że po zabraniu Gaji od właścicieli wszystko juz będzie dobrze - umieszczona w hoteliku Gajka powoli dochodziła do siebie, uczyła się żyć normalnie. To jeszcze szczeniak, nie ma roku, więc całe życie przed nią, miało być szczęśliwe u boku kochających ludzi...
Niestety okazało się, że zły los nadal prześladuje szczeniaka - być może w wyniku urazu (kopnięcia?), być może to wada wrodzona - suczka ma ciężką dysplazję stawu biodrowego, czeka ją poważna operacja pectinectomi i odnerwienia stawu biodrowego. Po zabiegu konieczna jest dalsza rehabilitacja, między innymi ćwiczenia na bieżni wodnej.
Bez operacji Gajka zostanie kaleką, ból będzie się nasilał w miarę jak sunia będzie rosła.
Tak bardzo chcielibyśmy, aby ten zły los odsunął się w końcu od suni - nigdy nie miała psiego dzieciństwa; zawsze zmarznięta, głodna, bita, odtrącona. A teraz znowu ta dysplazja...
Pomoc ludzi mogłaby przywrócić Gajce sprawność; teraz nie może biegać, skakać, cierpi...
Dziękujemy za dar serca dla bezdomnych zwierząt!
Z inicjatywy Dyrekcji i Grona Pedagogicznego dzieci z Przedszkola nr 2 przy ul. Gminnej w Zamościu zebrały dla bezdomnych zwierząt 37 kg karmy suchej, 15,5 kg puszek, 6 kg makaronu, gryzaki, kagańce, metalową smycz, koce i posłanko z baraniej skóry. Bardzo dziękujemy organizatorom, dzieciom i ich rodzicom za dar serca dla bezdomnych zwierząt.
Szkoła Podstawowa nr 3 w Zamościu przekazała 36,13 kg suchej karmy i puszek na rzecz bezdomnych kotów. Karma została zebrana w czasie zbiórki z okazji światowego Dnia Kota. Bardzo dziękujemy organizatorom, dzieciom i ich rodzicom za dar serca dla bezdomnych zwierząt.
Przeczytaj:
Mamo, tato chcę mieć psa!
http://mamdziecko.interia.pl/wychowanie/news/mamo-tato-chce-miec-psa,1768011,5352
1.03.2012 : przekazaliśmy ok. 80 kg mięsnych kości wołowych oraz 30 kg suchego pieczywa dla psów w Majdanie, oraz 50 kg kości i 10 kg pieczywa dla psów i kotów z Karolówki (dzielnica Zamościa)
Naszym obowiązkiem wobec mniejszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować.
/ św. Franciszek z Asyżu/
marzec 2012