Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEA
22-400 Zamość
Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
BNP Paribas
Dla przelewów z zagranicy:
Numer IBAN konta: PL 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
Kod SWIFT banku: GOPZPLPW
konto euro: 90160014621021852670000002
KRS: 0000380616
NIP: 922-303-5661
REGON: 060748714
Tel. 609 160 044
październik
Zdjęcia z nowych domów
Tokaj - bezdomny psiak znaleziony w lesie - mieszka w Warszawie
Gaja - jako szczeniak zabrana z bardzo złych warunków z podzamojskiej wsi - teraz mieszka w Lublinie
Gaja - jeszcze na wsi
Gaja w swoim domku
Wciąż szukamy domu dla Roxi - małej skatowanej przez właściciela suczki, która cudem uniknęła śmierci. Suczka zostałą juz wysterylizowana.
Wsaniały dom w Warszawie znalazł bezdomny Tokaj; zamieszkał u Rodziny, która w 2010 roku adoptowała zamojską suczkę Miętę.
Bardzo cieszymy się , że Tokaj będzie juz bezpieczny i kochany
Państwo przyjechali z Warszawy po psa 14.10.
Oto jeden z monologów szczęsliwego Tokaja- teraz pies nazywa sie Arrow :
Jestem już pachnący i błyszczący i bardzo śpiący, bo moja Pani zwariowała i o 4 w nocy, toaletę robiła. Operacja cała trwała do 6 rano; myła i czesała i tak w koło. Nie chciała mi zostawić ani jednej larwy na pamiątkę. Ale byłem dzielny i grzeczny, jak przystało na królewicza, bo tak do mnie mówią. Dzisiaj bardzo ważny dzień! Mam spotkanie z Nelą. Ciekawe, czy jej się spodobam? Zdam relację wieczorem. teraz Was całuję ! Już mogę, bo mam czyściutki pysk !
Tokaj bezdomny
Tokaj tuz przed odjazdem
Tokaj i MIęta w nowym domu
Nowe zdjęcia Aidy – suczki w typie ON, dla której szukamy domu
Mała Saba zabrana z zamojskiego schroniska 22.09.2010r wreszcie ma swój dom – 21.09.2012r zamieszkała w Zamościu.
Saba w domu tymczasowym
Saba w DS.
Fifi znaleziona na terenach giełdy zamojskiej zamieszkała w Warszawie. Suczka przed adopcją została wysterylizowana.
Dostaliśmy zdjęcia z domu Olinki w Zwierzyńcu – suczki zabranej z zamojskiego schroniska.
Olinka była pod opieką Fundacji Zea i przebywała w hoteliku dla psów.
List psa do właściciela
Mój panie i władco !
Moje życie trwa około 15 lat. Każda rozłąka z Tobą sprawia mi ogromny ból. Zastanów się zatem, zanim mnie sobie sprawisz. Bądź cierpliwy i daj mi trochę czasu na zrozumienie tego, czego ode mnie oczekujesz i wymagasz. Obudź we mnie zaufanie do Ciebie - jest mi to niezbędne do życia. Nigdy nie gniewaj się na mnie zbyt długo. I nie zamykaj mnie za karę.
Ty masz swoją pracę, przyjaciół i przyjemności - ja mam tylko Ciebie. Porozmawiaj ze mną czasami. Nawet jeśli nie do końca rozumiem Twoje słowa, rozumiem głos, który do mnie mówi. Wiedz, że nigdy nie zapominam jak mnie traktowano. Zanim mnie uderzysz, pomyśl, że moje szczęki z łatwością mogą zmiażdżyć Twoja dłoń, a jednak tego nie robię. Przypomnij sobie, że wielu moich kuzynów oddało życie w obronie swojego pana i jego bliskich. Kiedy zaczniesz mnie łajać za "nieposłuszeństwo", "lenistwo" i "niesforność" podczas ciężkiej pracy, pomyśl, że może ciąży mi nieodpowiednie pożywienie, zbyt długie przebywanie na słońcu, pragnienie lub przemarznięcie w mojej budzie. A może serce moje jest bardzo zmęczone. Ja też muszę czasem odpocząć. Otocz mnie czułą opieką, jeśli zachoruję. Mimo mojego lęku przed lekarzami weterynarii potrafię docenić ich wysiłek w ratowaniu życia, a Ciebie jeszcze bardziej pokocham. Pamiętaj o tym, że wszyscy się postarzejemy i będą nam dokuczać podobne dolegliwości. Dlatego bądź przy mnie w każdej trudnej chwili.
Twój Pies
Światowy Dzień Zwierząt
4 października obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt.
Ale o zwierzętach, także tych w schroniskach, powinniśmy pamiętać nie tylko w tym dniu.
Światowy Dzień Zwierząt ustanowiono w 1931 roku. Datę wybrano nieprzypadkowo –
4. października to także dzień św. Franciszka z Asyżu, wielkiego przyjaciela zwierząt.
Tego dnia świętujemy razem z naszymi pupilami. Dbamy o nie najlepiej jak potrafimy, często wręcz je rozpieszczając, ale nie ukrywajmy – zasługują na to. Towarzyszą nam od wieków i często są wierniejszymi przyjaciółmi niż ludzie.
Ale pamiętajmy również o zwierzętach bezdomnych, którym nie poszczęściło się tak jak naszych domowym kotom, psom, chomikom czy świnkom morskim.
Mamy też nadzieję, że Światowy Dzień Zwierząt zmusi wiele osób do refleksji - to od naszego postępowania zależy szczęście czworonogów. Najważniejsze to nie odwracać się od problemu - o bezdomności i okrucieństwie wobec zwierząt trzeba mówić.
Niestety, przyznajemy to ze smutkiem, jesteśmy krajem, który nie potrafi się odpowiedzialnie zajmować psami. Świadomość społeczeństwa rośnie, wciąż jednak poziom zainteresowania losem psów jest zbyt niski. Zawsze staramy się uczulać Was na krzywdę czworonogów, jednak prawdziwa siła tkwi w Was samych. Jeśli do godnego traktowania psów przekonacie choćby jedną osobę - to będzie Wasz wielki sukces.
październik 2012