Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEA
22-400 Zamość
Konto: 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
BNP Paribas
Dla przelewów z zagranicy:
Numer IBAN konta: PL 97 2030 0045 1110 0000 0200 1700
Kod SWIFT banku: GOPZPLPW
konto euro: 90160014621021852670000002
KRS: 0000380616
NIP: 922-303-5661
REGON: 060748714
Tel. 609 160 044
grudzień
Z okazji Świąt składamy serdeczne życzenia; niech będą niezapomnianym czasem spędzonym bez pośpiechu, trosk i zmartwień.
Życzymy, aby odbyły się w spokoju, radości wśród Rodziny, Przyjaciół
oraz wszystkich Bliskich dla Państwa osób.
Dziękujemy za serce i pomoc!
Na swój dom wciąż czeka Horynka zabrana spod uzdrowiska w Horyńcu.
Ostatnie zdjęcia Horynki z hoteliku
Wszystkie szczeniaki spod barakowozu, które pojechały wraz z matka pod opiekę Fundacji Animalia znalazły nowe domy w Poznaniu. Jedna z suczek – Lana trafiła do domu p. Małgorzaty Ostrowskiej – wokalistki zespołu Lombard.
Nesti już w domku - będzie z pewnością miał mnóstwo miłości. Wzbudził zachwyt wszystkich i na bank będzie rozpieszczonym psiulem. Serca i czułości oraz opieki mu nie zabraknie. Umówiliśmy się na wizytę poadopcyjną za 1.5 miesiąca.
W domku także Lana - no cóż, ta mała trafiła do raju. Dostała juz swoje imię - Felicja. Ma starszych kolegów - belga Fabio i małą sunię, znaleziona jako chyba dwudniowe szczenię w śmietniku - uratowana i ma juz kilka lat za sobą. Do kompletu 2 spore rude koty. Ogólnie po prostu raj dla zwierząt. A jej właścicielką jest... Pani Małgosia Ostrowska, wokalistka moja ulubiona (Lombard - kiedyś jeśli znacie, a także dla dzieciarni - królowa Aba w Panu Kleksie).
Lepiej już chyba trafić nie mogła.
Malwinka – mama szczeniaków przebywa nadal w DT w Poznaniu, ma lek separacyjny – pozostawiona sama w domu sprawia kłopoty. Fundacja zasięgnie opinii behawiorysty.
Kaleka Rumba, która znalazła wspaniały dom stały w Lublinie ma już ortezę; fundacja opłaciła również zakup nowego buta i nosideł dla suczki.
Nadal szukamy domu tymczasowego lub stałego dla małej Lizy z padaczką. Suczka jest łagodna, przyjazna, lubi dzieci; bardzo potrzebuje miłości i obecności człowieka. Bardzo prosimy również o wpłaty na leki dla Lizy, które musi brać do końca życia.
Ostatnie zdjęcia Lizki z hoteliku
Siada Pan Bóg wieczorem przy kominku, zmęczony
W wysiedzianym fotelu, wreszcie w starych kapciach
Wzdycha ciężko i smutno, potrząsając głową
Ciężko być Panem Bogiem w takich trudnych czasach
Panie...z pyskiem na Bożej nodze mruczy Boży Pies
Ten Azor, ten z wioski pod lasem, ma za krótki łańcuch
Widzę, że jesteś zmęczony, ale wiesz, jak to jest...
I, Panie Boże, ta Bella, co oszczeniła się w lesie
Umarła wczoraj. Z głodu. Anioł duszę już niesie.
Ale wzięliśmy mamę, a dzieci zostały same...
I w lesie psa ktoś przywiązał, bo miał już jego dość
Daj żeby jeszcze dzisiaj szedł lasem inny ktoś
Pomyśl o psach, które tęsknią, i wszystkich tych, co są głodne
I o tych, które są bite, i wielu tych, co samotne
I przejechanych na drogach – żeby trafiły do Boga...
Panie...jesteś zmęczony, ale wiesz, jak to jest
One mnie proszą o ciebie, mruczy do Boga pies
- dobrze już, dobrze, piesku, zrobimy wszystko w lot -
z boku, na cichych łapach, skrada się Boży Kot...
/Barbara Borzymowska/
grudzień 2013