06.04.2009:

Świadczenie wolontariackie w schronisku  dla bezdomnych psów  w Zamościu:

 Beata, Kasia G.

Czas – 1.5 godz.

·        sprzątanie i wymiana słomy w szpitaliku

·        sprzątanie u szczeniaków

·        dokarmienie przywiezioną specjalistyczna suchą karmą Luny

·        dokarmienie szczeniaków przywiezionym gotowanym pokarmem

·        wyprowadzenie Luny na spacer  

 

Kolejne 2 szczeniaki , które zostały zabrane w lutym i marcu ze schroniska w Zamościu - znalazły dom – Iwan w Warszawie i Alfa w Krakowie

Iwan i Alfa

 

 

04.04. 2009:

Świadczenie wolontariackie w schronisku  dla bezdomnych psów  w Zamościu:

 Beata

Czas – 2 godz.

·         sprzątanie i wymiana słomy w szpitaliku

·         sprzątanie i wymiana słomy na wybiegu otwartym

·          dokarmienie przywiezioną specjalistyczna suchą karmą Luny

·          wyprowadzenie na spacer Luny

·         wyniesienie ze szpitalika na powietrze chorego szczeniaka

·         dokarmienie szczeniaków przywiezionym gotowanym pokarmem

Domu szuka piękny, ok. roczny pies Mrok; został znaleziony w lesie, przywiazany do drzewa linką holowniczą. Kiedy skończy się to  okrucieństwo człowieka wobec zwierząt...

W chwili obecnej Mrok znajduje siw w DT jednej z naszych wolontariuszek.

.

03.04.2009:

Świadczenie wolontariackie w schronisku  dla bezdomnych psów  w Zamościu:

Magda, Kasia K.

Czas – 2.30 godz.

·        sprzątanie i wymiana słomy w szpitaliku

·        dokarmienie przywiezioną specjalistyczna suchą karmą Luny

·        wyprowadzenie Luny na spacer  

 01.04.2009: przeprowadzona została rozmowa z wojtem Gminy Łabunie w sprawie odstrzalu sfory psow, ktore zagryzly domowe psy w gospodarstwie. Wójt został poinformowany  o konsekwencjach pochopnej decyzji. Do odstrzalu nie doszlo.

Biszkopcik  zabrany ze schroniska w Zamościu  09.01.2009r w swoim domu w Krakowie

Na skraju miasta jest takie miejsce dawno już zapomniane, gdzie skupiono całe psie nieszczęście, przez nikogo niechciane i już dawno niekochane. Szary mur, posępny,  wysoki skrywa za sobą rzędy boksów, ciasnych, zimnych i dusznych... Przez dziurę w daszku kapią krople wody... Zimno, smutno, ponuro. Zapytasz: czy to więzienie? Odpowiem tak... Za kratami widać wychudłe ciałka o mądrych oczach... Pytasz śpią?...Odpowiem ... tak śnią o domu, który kiedyś był, lub którego nigdy nie miały Słyszysz? Horyzont psów szczeka, i wyje i skomli i walczy o życie W tym mrocznym miejscu zamknięto wszystkie psie historie, z dala od ludzi Nie widzisz więc nie ma...

/Autor nieznany/

kwiecień 2009